SPOTKANIE ZE SŁOWEM – 311/365 – ROZTROPNOŚĆ – (Łk 16,1-8)
"Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z ludźmi podobnymi sobie niż synowie światła”.
Król Hiszpanii wysłał kiedyś młodego szlachcica na dwór swojego królewskiego sąsiada. Monarcha ten przyjął posła ze słowami:
– Czyż król Hiszpanii nie ma dość ludzi, że przysyła mi młodziana, któremu nawet broda jeszcze nie wyrosła?
Na to młodzieniec odparł:
– Panie, gdyby mój władca sądził, iż przypisujesz mądrość posiadaniu brody, przysłałby ci kozła. (autor nieznany).
W dzisiejszej Ewangelii Jezus powiedział do swoich uczniów: „Pewien bogaty człowiek miał rządcę, którego oskarżono przed nim, że trwoni jego majątek. Przywołał go do siebie i rzekł mu: "Cóż to słyszę o tobie? Zdaj sprawę z twego zarządu, bo już nie będziesz mógł być rządcą". Na to rządca rzekł sam do siebie: "Co ja pocznę, skoro mój pan pozbawia mię zarządu? Kopać nie mogę, żebrać się wstydzę. Wiem, co uczynię, żeby mię ludzie przyjęli do swoich domów, gdy będę usunięty z zarządu". Przywołał więc do siebie każdego z dłużników swego pana i zapytał pierwszego: "Ile jesteś winien mojemu panu?" Ten odpowiedział: "Sto beczek oliwy". On mu rzekł: "Weź swoje zobowiązanie, siadaj prędko i napisz pięćdziesiąt". Następnie pytał drugiego: "A ty ile jesteś winien?" Ten odrzekł: "Sto korców pszenicy". Mówi mu: "Weź swoje zobowiązanie i napisz: osiemdziesiąt" Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił. Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z ludźmi podobnymi sobie niż synowie światła”.
W każdym z nas jest trochę roztropności. Zdarza się, że i znajdzie się trochę głupoty. Od nas zależy, która będzie szybciej wzrastać. Czy bliżej nam będzie do życia doczesnego, w którym dotykamy grzechu, czy ewangelicznego prowadzącego do nieba. W Ewangelii „Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił. Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z ludźmi podobnymi sobie niż synowie światła”. Kiedy toniemy Bóg zawsze wyciąga do nas rękę. W swej roztropności chwyćmy się jej trzymajmy do końca.
Fot: Aslam shah
______________________________________________________________
Ewangelia (Łk 16, 1-8)
Przypowieść o nieuczciwym rządcy
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Pewien bogaty człowiek miał rządcę, którego oskarżono przed nim, że trwoni jego majątek.
Przywołał więc go do siebie i rzekł mu: „Cóż to słyszę o tobie? Zdaj sprawę z twego zarządzania, bo już nie będziesz mógł zarządzać”.
Na to rządca rzekł sam do siebie: „Co ja pocznę, skoro mój pan odbiera mi zarządzanie? Kopać nie mogę, żebrać się wstydzę. Wiem już, co uczynię, żeby mnie ludzie przyjęli do swoich domów, gdy będę odsunięty od zarządzania”.
Przywołał więc do siebie każdego z dłużników swego pana i zapytał pierwszego: „Ile jesteś winien mojemu panu?” Ten odpowiedział: „Sto beczek oliwy”. On mu rzekł: „Weź swoje zobowiązanie, siadaj prędko i napisz: pięćdziesiąt”. Następnie pytał drugiego: „A ty ile jesteś winien?” Ten odrzekł: „Sto korców pszenicy”. Mówi mu: „Weź swoje zobowiązanie i napisz: osiemdziesiąt”.
Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił. Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z podobnymi sobie ludźmi niż synowie światłości».

