SPOTKANIE ZE SŁOWEM – 300/365 – Z WYPROSTOWANĄ GŁOWĄ –(Łk 13, 10-17)
„Położył na nią ręce, a natychmiast wyprostowała się i chwaliła Boga”.
Paweł Jasienica jeden z najwybitniejszych pisarzy historycznych (19019-1970), podczas wojny żołnierz Armii Krajowej na Wileńszczyźnie. Po wojnie związał się z opozycjonista. Pisarz został zdradzony przez swoją trzecią żonę, Zofię O'Bretenny, która była tajną współpracowniczką Służby Bezpieczeństwa. Przez cały czas przed i po ślubie informowała SB o jego życiu, spotkaniach i rozmowach. a Jasienica, będący pod stałą inwigilacją, nie był świadomy tego, że jego żona pracuje dla bezpieki. Dowiedział się o tym krótko przed swoją śmiercią.
W dzisiejszej Ewangelii Jezus nauczał w szabat w jednej z synagog. A była tam kobieta, która od osiemnastu lat miała ducha niemocy: była pochylona i w żaden sposób nie mogła się wyprostować. Gdy Jezus ją zobaczył, przywołał ją i rzekł do niej: «Niewiasto, jesteś wolna od swej niemocy». Położył na nią ręce, a natychmiast wyprostowała się i chwaliła Boga. Lecz przełożony synagogi, oburzony tym, że Jezus uzdrowił w szabat, rzekł do ludu: "Jest sześć dni, w które należy pracować. W te więc przychodźcie i leczcie się, a nie w dzień szabatu!" Pan mu odpowiedział: "Obłudnicy, czyż każdy z was nie odwiązuje w szabat wołu lub osła od żłobu i nie prowadzi, by go napoić? A owej córki Abrahama, którą Szatan osiemnaście lat trzymał na uwięzi, czy nie należało uwolnić od tych więzów w dzień szabatu?" Na te słowa wstyd ogarnął wszystkich Jego przeciwników, a lud cały cieszył się ze wszystkich wspaniałych czynów, dokonywanych przez Niego.
Boimy się zdrady. Często jej przyczyna jest obłuda, która ma swe korzenie w złu. Jezus uzdrawia kobietę, którą szatan trzymał na uwięzi 18 lat. Faryzeusze zarzucali mu dlaczego nie zrobił to w tygodniu, a w szabat. Przecież można było poczekać. Jezu odpowiedział przełożonemu synagogi: "Obłudnicy, czyż każdy z was nie odwiązuje w szabat wołu lub osła od żłobu i nie prowadzi, by go napoić?”.
Pan uczy nas abyśmy żyli w prawdzie, wyprostowani zawsze z wyprostowaną głową. Kiedy upadamy stara się nas podnieść i prowadzić do zmiany życia, do nawrócenia. Codziennie czeka nas w Eucharystii. Zachęca do czynienia dobra. Pragnie abyśmy zmierzali ku świętości.
Jezu, dotknij mnie, podnoś z każdego upadku.
Fot: James Tissot - „Chrystus uzdrawiający chorą kobietę w szabat”
________________________________________________________________________________________
Ewangelia (Łk 13, 10-17)
Uzdrowienie w szabat
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Jezus nauczał w szabat w jednej z synagog. A była tam kobieta, która od osiemnastu lat miała ducha niemocy: była pochylona i w żaden sposób nie mogła się wyprostować.
Gdy Jezus ją zobaczył, przywołał ją i rzekł do niej: «Niewiasto, jesteś wolna od swej niemocy». Położył na nią ręce, a natychmiast wyprostowała się i chwaliła Boga.
Lecz przełożony synagogi, oburzony tym, że Jezus uzdrowił w szabat, rzekł do ludu: «Jest sześć dni, w które należy pracować. W te więc przychodźcie i leczcie się, a nie w dzień szabatu!»
Pan mu odpowiedział: «Obłudnicy, czyż każdy z was nie odwiązuje w szabat wołu lub osła od żłobu i nie prowadzi, by go napoić? A owej córki Abrahama, którą Szatan osiemnaście lat trzymał na uwięzi, czy nie należało uwolnić od tych więzów w dzień szabatu?»
Na te słowa wstyd ogarnął wszystkich Jego przeciwników, a lud cały cieszył się ze wszystkich wspaniałych czynów, dokonywanych przez Niego.

